Wiersz – „Jesień u fryzjera”
Przyszła jesień
do fryzjera:
– Proszę mną się zająć teraz!
Lato miało włosy złote,
ja na rude mam ochotę.
No, bo niech pan
spojrzy sam,
rudo tu i rudo tam…
Mówi fryzjer:
– Rzeczywiście!
Dookoła rude liście,
ruda trawa, rude krzaki,
chyba modny kolor taki.
Szczotka,
grzebień,
farby fura,
już gotowa jest fryzura.
Woła jesień: – W samą porę!
Płacę panu muchomorem!
Piosenka – „A ja deszczu się nie boję!”
- Krople spływają po oknie, kap, kap, kap.
Cały świat już w deszczu moknie. Oj, tak, tak.
Ref. A ja deszczu się nie boję, choć ponure ma nastroje.
Dwa kalosze mam do pary i parasol w kropki cały.
A gdy płaszcz założę jeszcze, to zatańczę razem z deszczem.
- Już w kałużach cała droga, chlup, chlup, chlup.
Z każdej rynny leci woda, plusk, plusk, plusk.
Ref. A ja …